Oryginalna bałkańska receptura
Tufahije
Słodycze z Bałkanów są po prostu… najsłodsze na świecie! Są też bardzo zróżnicowane, podobnie jak cała bałkańska kuchnia. I nie tylko kuchnia! Na niesamowitą różnorodność tego regionu miała wpływ burzliwa historia – na Bałkanach zawsze wrzało jak w prawdziwym kotle!
O baklavie słyszał każdy, podobnie jak popularnej na Bałkanach chałwie. Jednak dziś Tanja podzieliła się z nami przepisem na tufahije – jabłka nadziewane masą orzechową, gotowane w słodkim syropie. Podaje się je przyozdobione bitą śmietaną i wisienką. To deser pochodzący z Bośni, bardzo popularny również w Północnej Macedonii, Chorwacji, Serbii oraz Hercegowinie. Jego nazwa pochodzi od arabskiego słowa tuffāḥa, oznaczającego tyle co jabłko.
Tanja Cieśla-Ilić – autorka bloga „Bałkany na Talerzu”
Sama o sobie mówi, że jest „szaloną Yugolką”. Pochodzi z Bałkanów, a jej wielkie życiowe pasje to turystyka i kuchnia. Od kilkunastu lat mieszka w Poznaniu, ale część roku wraz z rodziną spędzą na Bałkanach. Gdy w 2020 roku turystykę sparaliżowała pandemia, z tęsknoty za rodzinnym regionem Tanja zaczęła gotować jugolskie dania dla swoich bliskich i przyjaciół. Znalazła zeszyty swojej mamy i babci, pełne przepisów, które przypominały jej dzieciństwo na Bałkanach. Tak właśnie narodziły się Bałkany na Talerzu – początkowo grupa na Facebooku, a później – blog, na którym dziś znajdziecie przepisy na dania kuchni bałkańskiej.
Więcej o Tanji przeczytacie w zakładce Ludzie BezGranic, a tymczasem wraz z Tanją zapraszamy Was do kuchni!
To jak? Zaczynamy?
Tufahije – przepis na faszerowane jabłka z orzechami
Oto oryginalny bałkański przepis na faszerowane jabłka!
Składniki
- 12 jabłek (najlepiej wybrać lekko kwaśne i chrupiące)
- 300 g orzechów włoskich – mielonych
- 1 kg cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 2 cytryny
- 5 łyżek kandyzowanych wiśni lub wiśni z nalewki
- 500 ml śmietany kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- Trochę orzechów lub pistacji do posypania
Przygotowanie:
- Przygotowujemy syrop, który nazywa się agda – 1 kg cukru gotujemy z 500 ml wody. W to dodajemy skórkę z dwóch jabłek oraz trzy plastry cytryny.
- Jabłka obieramy i usuwamy środek. Podczas przygotowania jabłek do momentu, aż nie zaczniemy ich gotować, trzymamy je w wodzie z sokiem z pół cytryny. Ta czynność ma zapobiec przebarwieniu się jabłek. Gotujemy jabłka w syropie – agdzie około 3-5 minuty, w zależności od rodzaju jabłek. Uważamy, żeby nam się jabłka nie rozgotowały.
- Rada od Tanji – przed włożeniem wszystkich jabłek do garnka, w którym będą się gotować, warto na początku włożyć jedno jabłko i przetestować jak będzie się zachowywało, czyli jak szybko zacznie robić się miękkie.
- Jabłka po ugotowaniu wyjmujemy i zostawiamy w naczyniu, żeby się ostudziły.
- Kremówkę ubijamy na sztywną masę z 2 łyżkami cukru pudru i przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką.
- Zmielone orzechy mieszamy z częścią bitej śmietany. W to dodajemy startą skórkę cytryny, cukier waniliowy oraz trochę syropu, w którym gotowaliśmy jabłka. Masa musi być tak gęsta, żeby nie wyciekała nam z jabłek.
- Schłodzone jabłka faszerujemy z masą orzechową i zostawiamy w lodówce do ostygnięcia. Przed podaniem ozdabiamy bitą śmietaną, wisienką oraz odrobiną mielonych orzechów lub pistacjami.
Jak zrobić nadziewane jabłka dowiecie się też na warsztatach kulinarnych, które prowadzi Tanja, na razie w Poznaniu, ale kto wie, co przyniesie kolejny rok 🙂 To właśnie tufahije są jednym z dań, przy których gotowaniu świetnie bawią się kursanci! A jeśli kochacie gotować i chcecie dowiedzieć się więcej o kuchni, historii i kulturze Bałkanów, to wraz z Tanją zapraszamy Was na wyjazd Kulinarna przygoda w Czarnogórze.